NiedzielaNiedziela, edycja małopolska, nr 26/2009 z dn. 28.06.2009


Z ks. Przemysławem Królem SCJ z Duszpasterstwa Przedsiębiorców i Pracodawców „Talent”, prowadzonym przez księży sercanów, rozmawia Paweł Piwowarczyk
Paweł Piwowarczyk: – Niektórzy twierdzą, że w czasie wakacji, gdy mają więcej czasu, więcej poświęcają go Bogu. Ile w tym, zdaniem Księdza, prawdy?
Ks. Przemysław Król SCJ: – Oby tak było! To rzeczywiście doskonały czas na wzmocnienie naszej relacji z Bogiem. Cieszą chociażby tłumy wędrujące na Jasną Górę, czy spotykane w sanktuariach. Zachęciłbym także czytelników „Niedzieli” do radości i modlitwy uwielbienia dla piękna stworzonej przez Boga przyrody. Jestem jednak realistą i widzę, że czas wakacji rozleniwia, także naszego ducha. Odrywamy się od tego, co kojarzy się z codziennością, „odpoczywamy” także od Boga, co szczególnie widać na niedzielnych Mszach św.
Mówimy często „pochłania mnie praca”, „jestem strasznie zajęty”, itp. Jakie niebezpieczeństwa kryją się pod tymi stwierdzeniami?
Chodzi o priorytety – co jest dla mnie najważniejsze? Być czy mieć? Jeśli „mieć”, to nie mamy o czym rozmawiać. Trzeba bowiem całkowitego przewartościowania życia. Przepracowanie często wynika przecież z troski o najbliższych i chęci zapewnienia im godziwych warunków życia. Trzeba być bardzo czujnym, bo jeśli „cena” jest zbyt wysoka – spłycenie więzi z współmałżonkiem, brak czasu na wychowanie dzieci, to w imię większego dobra trzeba podjąć odważne decyzje.
Wielu ludzi nie ma odwagi zmienić pracy na mniej płatną, która by jednak pozwoliła więcej czasu poświęcić najbliższym, także Bogu i sobie. Boją się, że może na tym ucierpieć status materialny rodziny. I tak decyzja o zmianie jest odkładana na później, że „jakoś to będzie”. Niestety, jest coraz gorzej i skutki bywają dosłownie – opłakane.
Jak sprawić żeby praca była wartością, a nie zniewoleniem, nastawieniem jedynie na poszerzanie portfela, co powoduje owo zaniedbywanie rodziny, nieumiejętne korzystanie z wolnego czasu?
Nie ulega wątpliwości, że każda praca ma dawać godziwy zarobek. Ale jeżeli ten zarobek staje się jedynym celem pracy, to człowiek tak naprawdę nie rozwija siebie, nie realizuje swojego powołania. Przeciwnie – cały czas dąży do bycia bogatszym, ale czy staje się szczęśliwszy? Praca ma mnie rozwijać jako człowieka, wzbogacać także wewnętrznie. Powinna być również pracą dla drugiego człowieka. Nie pracuję tylko po to, aby zarobić, ale żeby ktoś odniósł z niej korzyść, był zadowolony z miłej i kompetentnej obsługi, jakości wykonanego produktu czy profesjonalizmu usługi.
Zajmuje się Ksiądz duszpasterstwem przedsiębiorców. Jaka jest specyfika tej wspólnoty?
Zwracamy się do ludzi, którzy mają związek z biznesem, przedsiębiorców, pracodawców, menedżerów. Warto zaznaczyć, że nie jesteśmy formalną wspólnotą, a więc w spotkaniach Duszpasterstwa Przedsiębiorców i Pracodawców „Talent” może wziąć udział każdy zainteresowany tematem etyki w biznesie, chcący pogłębiać swoje życie duchowe.
Żeby biznes był uczciwy i sprawiedliwy nie wystarczą tysiące ustaw i przepisów! Potrzebni są ludzie o prawych sumieniach, którzy nie boją się postępować zgodnie z wartościami chrześcijańskimi (naprawdę się da!). Aby polski biznes był budowany na takich wartościach potrzeba przedsiębiorców z dobrym sercem.
Z jakimi problemami najczęściej spotyka się Ksiądz, jako duszpasterz środowiska przedsiębiorców i pracodawców?
Przedsiębiorcy, którzy trafiają na spotkania naszego duszpasterstwa chcą uzyskać odpowiedzi, jak etycznie prowadzić biznes? Chodzi o dostosowanie ogólnych norm do konkretnej sytuacji, co w gmatwaninie różnych okoliczności i przepisów nie zawsze jest łatwe.
Wiele wątpliwości dotyczy relacji pracodawca – pracownik. Co zrobić, gdy interes firmy stoi w sprzeczności z interesem pracownika? Jak postąpić w sytuacji konfliktowej? Przedsiębiorcy cenią sobie także spotkania z „myślącymi podobnie”, bo niestety ich chrześcijańska postawa w środowisku biznesowym nie znajduje uznania. Jednocześnie cieszą się, że znaleźli takie miejsce w Kościele, gdzie ich problemy są dostrzeżone, a działania dla dobra drugiego człowieka doceniane.
Co duszpasterstwo może ofiarować polskim przedsiębiorcom?
W tym wymiarze zewnętrznym zapraszamy na spotkania o różnym charakterze: rekolekcje, wykłady, szkolenia, spotkania dyskusyjne, pielgrzymi, nawet rajdy turystyczne. A przez to proponujemy coś więcej: wiedzę o etyce, sprawiedliwości i uczciwości, roli pieniądza. Dajemy okazje do pogłębienia więzi z Bogiem w modlitwie, czas na refleksję. Wspólnie z uczestnikami naszych spotkań chcemy coraz lepiej rozumieć, co znaczy być chrześcijańskim przedsiębiorcą i pracodawcą.
Artykuł na stronie Niedzieli