Dziennik Polski
Dziennik Polski, Magazyn Piątek,  13.03.2009, str. D6


Grażyna Starzak
fragmenty artykułu
Rekolekcje wielkopostneW internetowej wyszukiwarce jednego z katolickich portali można znaleźć ponad sto propozycji spędzenia wielkopostnych rekolekcji. W zależności od zasobności kieszeni można je przeżyć w zabytkowym klasztorze, w pustelni w środku lasu lub w komfortowym ośrodku z widokiem na jeziora.
(…)
Na przełomie lutego i marca do „Arki” przyjeżdżają na rekolekcje przedsiębiorcy i menedżerowie z całej Polski. Barbara i Andrzej – młode małżeństwo z Krakowa (bankowość i finanse) są w Gródku pierwszy raz. To dla nich szok tlenowy – w Krakowie nie da się oddychać pełną piersią, ale przede wszystkim szok duchowy. Rekolekcje mają sprawić, że wybiją się ponad przeciętność. W szerokim znaczeniu tego słowa.
Duchowy bilans
Zygmunt Pawliną doradca podatkowy, w czasie rekolekcji w Gródku zastanawia się nad grzechami swoimi i cudzymi. W „Arce” po raz pierwszy w życiu miał okazję uczestniczyć w jutrzni. Czułem, że nas, uczestników modlitwy, łączy prawdziwa wspólnota ducha To fantastyczne. Sądzę, że takie emocje przeżywali pierwsi chrześcijanie – dzieli się wrażeniami Zygmunt Pawlina.
Marian Płaszczyk, właściciel zakładu wędliniarskiego z Knurowa w Gródku dokonuje bilansu – wewnętrznego. Na rekolekcje przyjechał nie dlatego, że idą ciężkie czasy. Po prostu wie, że tutaj może się wyciszyć. Poza tym zawsze nauczy się czegoś nowego. Rozmowy o biznesie? Owszem. W wolnych chwilach. To są jakby drugie rekolekcje.
Zysk, strata, kryzys – o tym mówi się w Gródku mało albo wcale. Nikt nie oczekuje, że rekolekcjonista poda receptę, jak przetrwać trudny czas. Człowiek głębokiej wiary nie boi się kryzysu – uważa Marian Płaszczyk. „Kryzys”, „recesja” to – według niego – terminy trochę nadużywane przez media. Nie wywolujmy wilka z lasu. Ciągle gadanie o bezrobociu, zwolnieniach, działa na psychiką ludzką. Niejeden przedsiębiorca zamiast myśleć nad zmianą strategii firmy, podejmie decyzję o ograniczeniu zatrudnienia – mówi Marian Płaszczyk.
Artur Kalicki z Krakowa – budowa obiektów szklarniowych, wcześniej motoryzacja – zauważa, że Pan Bóg każdemu dał jakiś talent. Trzeba tylko umieć go wykorzystać. Nic będzie mi szło w jednej branży, to widać Bóg chciał, żebym ją zmienił. Trzeba być elastycznym, wierzyć, że się uda.
Jeśli zdarzy mu się wątpić, to tylko przez chwilę. Przed wyjazdem do Gródka sądził, że i do bram jego firmy zapukała recesja Zamówień jak na lekarstwo. Jadąc na rekolekcje, odebrał telefon z Danii. Dzwonił partner z pytaniem, czy ma wolną ekipę, bo za dwa trzy miesiące będzie robota.
To nie jest zbieg okoliczności, ale to, o czym mówimy na wykładach w czasie rekolekcji, że Pan Bóg jest dla nas wsparciem. Nieraz wydaje się nam, że nie ma rozwiązania pewnych spraw, a rozwiązanie istnieje, tylko my go nie dostrzegamy, albo nie chcemy widzieć – mówi Artur Kalicki.
Zawsze w czasie czterdziestu dni Wielkiego Postu Kalicki tak układa swoje plany, żeby znaleźć czas na rekolekcje, na zastanowienie się nad sobą i nad swoim życiem. Każdy z nas powinien zatrzymać się na chwilę, wyciszyć. Każdy z nas potrzebuje odpowiedniego miejsca i czasu, by nabrać sił fizycznych i duchowych – mówi przedsiębiorca z Krakowa.
Ks. Grzegorz Piątek, sercanin, organizator rekolekcji dla przedsiębiorców i pracodawców, cieszy się, że tego typu duchowe ćwiczenia są coraz bardziej popularne wśród ludzi biznesu: Nie pytamy ich, jaką firmę reprezentują. Do Gródka przyjeżdżają kupcy, przedsiębiorcy budowlani, przedstawiciele dużych zakładów, a nawet bankruci. Tych ostatnich otaczamy szczególną troską. Zapraszamy wszystkich, którzy swój biznes chcą oprzeć na chrześcijańskich wartościach. Nasze rekolekcje, spotkania nie odbywają się w próżni politycznej, ekonomicznej, kulturowej, społecznej. Żyjemy i pracujemy w konkretnym kraju, odczuwając jego sukcesy i problemy. Przynależymy do wspólnoty Kościoła katolickiego, który w aktualnych okolicznościach realizuje swoją misję. Od tych ludzi, od jakości ich życia zawodowego i duchowego zależy kształt życia Ojczyzny i Kościoła.
(…)
Artykuł na stronie „Dziennika Polskiego”
Rekolekcje wielkopostne w Gródku n. Dunajcem – 27.02-1.03.2009